artur06
Administrator
Dołączył: 16 Lis 2010
Posty: 42
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Nie 12:32, 19 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
W Australii mieszkaja przedstawiciele wszystkich narodow swiata. Wszystkie glowne religie maja tu swoich wyznawcow i swoje swiatynie. Brak tolerancji moglby doprowadzic do sytuacji, w ktorej nie tylko wypad do dzielnicy po drugiej stronie miasta, ale i do najblizszego centum handlowego, musialby odbywac sie w wiekszych grupach.
Sytuacja jest dokladnie odwrotna od tej, do ktorej przyzwyczajeni sa ludzie w Polsce, lub w innych, zasadniczo jednonarodowych i jednowyznaniowych panstwach Europy. Tu na niemalze kazdej uliczce, mieszkaja przedstawiciele kilku narodowosci, ras i religii. Tak jest we wszystkich duzych miastach Australii.
Australia zaprasza do siebie migrantow z calego swiata. Zmeczeni wojnami i przesladowaniami przybyli tu i Serbowie i Chorwaci i Bosniacy. Spotykaja sie w Australii ludzie z obu stron wielu swiatowych frontow - Grecy i Turcy cypryjscy, Zydzi i Arabowie, Hindusi i Pakistanczycy. Znakomita wiekszosc z nich to normalni ludzie, ktorzy chca spokojnie zyc i dac swoim dzieciom jak najlepsza przyszlosc. Po to tu przyjechali.
Czytalem i slyszalem tu o roznych probach wzniecania niepokojow etnicznych, na przyklad na stadionach, podczas miedzypanstwowych rozgrywek. Z tego co mi wiadomo ukrocono to bardzo skutecznie. Chcesz powalczyc? Prosze, ale nie tutaj!
Jeszcze okolo 50 lat temu Australia byla praktycznie dwubiegunowa. Z jednej strony kilka milionow bialych, glownie brytyjskich i irlandzkich osadnikow, a z drugiej kilkaset tysiecy pozbawionych praw Aborygenow. Stosunki, o ile w ogole o takowych mozna mowic, byly zle. Obecnie jednym z glownych tematow debat spolecznych i politycznych jest symboliczne Pojednanie Australijczykow naplywowych z tradycyjnymi mieszkancami tego kontynentu. Sprawa nie jest latwa i zapewne jeszcze przez jakis czas bedzie ona jednym z glownych problemow spolecznych Australii.
Powyzej wyliczylem tylko niektore z wielu roznorakich, nakladajacych i przenikajacych sie kwestii. Przy takiej mozaice etnicznej jedyna rozsadna polityka, jest wlasnie wielokulturowosc. Jest to zreszta bardzo pomocne imigrantom przybywajacym z dalekich krajow.
Zaczyna sie od edukacji dzieci w szkole, w duchu multikulturalizmu. Dzieci ucza sie ze:
*
wszyscy jestesmy Australijczykami, niezaleznie od kraju pochodzenia
*
mimo iz niektorzy z nas urodzili sie w innych krajach, tak samo jestesmy zaangazowani w sprawy Australii
*
wartosci kulturowe ktore tu przywiezlismy, sa wazne dla nas i naszych dzieci
*
rozumiemy, ze ludzie innych kultur beda chcieli wyrazac swoja tozsamosc kulturowa, i ze nie ma w tym zadnego zagrozenia dla nas
*
powinnismy wiedziec jak najwiecej o kulturach reprezentowanych w Australii i o tym, jak moga one nas wzmocnic i wzbogacic otaczajaca nas rzeczywistosc
*
uznajemy roznice kulturowe oraz ich pozytywny wplyw na wzbogacenie naszego spoleczenstwa
*
stworzylismy w Australii warunki dla rozkwitu roznych kultur oraz spoleczenstwo, w ktorym rozne punkty widzenia i rozne zachowania moga swobodnie na siebie oddzialywac
*
wszyscy Australijczycy moga w pelni brac udzial we wszystkich aspektach zycia spolecznego, kulturalnego, politycznego i ekonomicznego. Maja oni rowny dostep do odpowiednich uslug i zasobow, jak rowniez moga swobodnie ksztaltowac swoja kariere zawodowa i zyciowe szanse
*
wszyscy mamy potrzeby i pragnienia oraz upodobania i antypatie. Roznimy sie miedzy soba, ale nie ma w tym niczego zlego, ani nie stanowi to dla nas zadnego zagrozenia. Wszyscy chcemy lepszego zycia dla siebie i dla przyszlych pokolen, i nie ma w naszym spoleczenstwie miejsca na mentalnosc "my i oni", ani dzis, ani w przyszlosci.
Jak wyglada spoleczenstwo stosunkowo dużego liczebnie stanu, jakim jest NSW?
*
okolo 33% ma w swoim drzewie genealogicznym przodkow pochadzacych spoza Brytanii lub Irlandii
*
okolo 20% albo urodzilo sie poza Australia, w kraju nie-angielsko jezycznym, albo co najmniej jedno z rodzicow tam sie urodzilo
*
okolo 1% populacji ma korzenie Aborygenskie
Wsrod najwczesniejszych osadnikow byli tez:
*
Chinczycy, zwabieni do Australii falami goraczek zlota w latach 1850
*
Afganczycy, sprowadzeni tu do zarzadzania stadami wielbladow (tez sprowadzonych).
*
Wielka fala imigrantow, glownie z Europy, naplynela po II wojnie swiatowej, natomiast w ostatnich dziesiecioleciach, pochodza oni z roznych stron swiata – w tym z Azji, Ameryki Poludniowej i Europy Wschodniej.
Obecnie NSW zamieszkuje około 7,5 miliona ludzi. Mowia oni na codzien osiemdziesiecioma (80) jezykami, a za jezyki najbardziej popularne (major community languages) uznane sa: wloski, grecki, niemiecki, holenderski, polski, serbski, chorwacki i wietnamski.
Na ta roznorodnosc ras, jezykow i narodow naklada sie mozaika religijna. Katolicyzm jest obecnie najbardziej powszechna religia w Australii, ale jest to tylko dwadziescia kilka procent spoleczenstwa.
Wedlug spisu wydrukowanego w atlasie miasta Sydney (okolo 5,5 milona mieszkancow), znajduja sie tu swiatynie i miejsca modlitewne nastepujacych religii i zwiazkow wyznaniowych (cytuje nie wszystkie, kolejnosc jak w atlasie):
Centrum Zen, Anglikanski, Apostolski, Zgromadzenie Boga, Baptystow, Baptystow Niezaleznych, Baptystow Reformowanych, Ruchu Bethesda, Buddyjski, Bulgarski Wschodni Ortodoksyjny, Bialoruski Autokefaliczny Ortodoksyjny, Katolicki, Kosciola Chrystusa, Krucjaty Odrodzenia Chrzescijanskiego, Chrzescijanski Nauki, Kosciola Boga, Kongregacyjny, Kontynuujacy Kosciol Anglikanski, Koptyjski, Grecki Ortodoksyjny, Grecki Ortodoksyjny Autokefaliczny, Hare Krishna, Hinduizm, Islam, Wloski Ewangeliczny, Swiadkow Jehowy, Zydowski, Katolikow Liberalnych, Luteranski, Macedonski Ortodoksyjny, Nowy Apostolski, Zielonoswiatkowcow, Prezbiterianski, Kwakrow, Rosyjski Ortodoksyny, Armia Zbawienia, Naukologii, Serbski Ortodoksyny, Adwentystow Dnia Siodmego, Spirytualistow, Ukrainski Ortodoksyjny, Unitarianski, Zjednoczony, Jednoczacy.
Nie ma gett, ale sa dzielnice, gdzie wiele szyldow jest na przyklad po wietnamsku, a w innych po wlosku. W szkole, obok strzalki prowadzacej do sekretariatu sa dwie tabliczki, jedna "Office", i druga "Ufficio", a na gazetce szkolnej przywitanie nowych uczniow w kilkunastu jezykach.
W kraju wielonarodowym twoje dzieci beda mialy przyjaciol Chinczykow, Hindusow, Khmerow, Persow, Wegrow, Irlandczykow, Rumunow; beda ich przyprowadzaly do domu, beda chadzaly do nich na dzieciece imprezy, beda grac w pilke i swietnie sie razem czuc. Gdy dorosna, dalej beda sie obracac w multikulturalnym srodowisku (w chwili gdy pisze te slowa, jest niedzielny wieczor, a jeden z moich synow wlasnie wyskoczyl do miasta w towarzystwie dwoch swoich serdecznych kumpli, ze szkoly sredniej i z uniwersytetu. Obaj sa Chinczykami, jeden pochodzi z Chin, a drugi z Malezji), a w koncu moze sie okazac, ze i twoje wnuki maja lekko skosne oczy.
Wielokulturowosc polega po trosze na wszystkim, o czym wspominam powyzej, jest widoczna zarowno w polityce rzadu federalnego, jak rowniez wplywa na prywatne zycie kazdego z mieszkancow Australii.
Dlatego mysle, ze ludzie o ograniczonej zdolnosci do zaakceptowania szeroko pojetej tolerancji moga sie w Australii czuc nieswojo. Ci, ktorzy sadza, ze ich kolor skory, jezyk, historia czy religia sa lepsze od innych, raczej nie powinni tu przyjezdzac.
|
|